Monika Olejnik napisała na Facebooku, że kandydatem PiS-u na premiera rządu, który miałby przy obecnym układzie sił w parlamencie odsunąć Donalda Tuska od władzy jest prof. Piotr Gliński.
Gazeta.pl spytała o tę informację Joachima Brudzińskiego. - Nie będę się bawił w zgadywanki. Prawo i Sprawiedliwość na przełomie października i listopada złoży konstruktywne wotum nieufności wobec obecnego rządu i wtedy też poznają państwo kandydata PiS na premiera - odpowiedział (wcześniej Mariusz Kamiński zapowiadał, że nazwisko ewentualnego premiera Polacy poznają już 29 września).
Wcześniej na liście kandydatów na premiera rządu technicznego, którego powołania chciałoby PiS pojawiły się nazwiska prof. Jadwigi Staniszkis, Zyty Gilowskiej, Michała Kleibera i Jerzego Kropiwnickiego.
PAP, arb
Wcześniej na liście kandydatów na premiera rządu technicznego, którego powołania chciałoby PiS pojawiły się nazwiska prof. Jadwigi Staniszkis, Zyty Gilowskiej, Michała Kleibera i Jerzego Kropiwnickiego.
PAP, arb