Wałęsa: Romney wykorzystał mnie jak każdy

Wałęsa: Romney wykorzystał mnie jak każdy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa i Mitt Romney, fot. Youtube 
- Tak bywa. W polityce tak już jest, więc spotykając się (z Mittem Romney'em - red.) wiedziałem, że tak będzie i nie cofam swojego zainteresowania - komentuje wykorzystanie swojego wizerunku w spocie wyborczym przez kandydata Republikanów na prezydenta USA Lech Wałęsa.
Były prezydent nie przejmuje się tym, że jego twarz i nazwisko promuje Romney'a w amerykańskich wyborach. - Nie znam w Polsce człowieka, który by mnie nie wykorzystywał - zdradza.

Dopytywany w Radiu Zet, czy oficjalnie popiera kandydata Republikanów, nie chciał udzielić jednoznacznej odpowiedzi. - To zależy jak kto na to patrzy. Ja mogę mówić, że dałem (poparcie Romney'owi - red.), mogę mówić, że nie dałem, a ludzie i tak wyciągają swoje wnioski - wyjaśnia swoje stanowisko przewodniczący pierwszej Solidarności.

Wałęsa przyznaje jednak, że zgadza się z wartościami, które wyznaje republikański kandydat. - W związku z tym, że to jest człowiek wartości, człowiek, który ma religię wprawdzie inną, ale religię i się jej trzyma, uważam, że na dzisiejsze  czasy potrzeba jest wartości i ludzi, którzy je reprezentują - kończy były prezydent.

mp, Radio Zet