Poseł PO: Kaczyński z tabliczką mnożenia? Nie wierzę

Poseł PO: Kaczyński z tabliczką mnożenia? Nie wierzę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. PAP/Radek Pietruszka) 
- Prawo i Sprawiedliwość stara się odmienić trochę swoją polityczną twarz – tak szef klubu PO Rafał Grupiński skomentował na antenie radiowej Trójki zorganizowanie przez PiS debaty ekonomicznej.
- Wiemy czym tak naprawdę Jarosław Kaczyński pasjonuje się w polityce – powiedział Grupiński. - Pasjonuje się przede wszystkim czystą władzą. Takie były dwa lata jego rządów – dodał. Pomysł zorganizowania debaty ocenił jako próbę zmiany wizerunku. - Postanowił pokazać, tak jak kiedyś w swoim słynnym, pokojowym apelu do Rosji, swoją twarz nieco bardziej merytoryczną. A raczej maskę merytoryczną kogoś, kto troszczy się o gospodarkę – stwierdził.

Grupiński nie wierzy jednak w szczerość tej zmiany. - Sposób przygotowania i przeprowadzenia debaty nie wskazuje, żeby z Prawem i Sprawiedliwością można było prowadzić jakąkolwiek dyskusję w kwestiach, które nawet ta partia proponuje – powiedział. Między innymi wynika to z braku zaproszenia do dyskusji ministra finansów Jacka Rostowskiego "który dzisiaj ma przecież największą wiedzę o stanie finansów państwa, a także o sytuacji w Europie".

Grupińskiemu nie spodobał się też sposób przeprowadzenia samej debaty. - Z jednej strony PiS przestawił już gotowe ustawy. Można powiedzieć, że dyskusja się odbywała już post factum – powiedział. - Z drugiej sposób przygotowania programu wskazuje na brak jakiegokolwiek zakorzenienia w realności – stwierdził. - To była raczej dyskusja fasadowa, żeby dodać politycznych punktów Prawu i Sprawiedliwości – dodał.

Szef klubu PO nie wieszczy sukcesu podjętej przez PiS próbie zmiany wizerunku. - Nie sądzę, żeby ktoś uwierzył nagle w Jarosława Kaczyńskiego z tabliczką mnożenia – powiedział.

jl, Program Trzeci Polskiego Radia