Upaństwowienie przez Japonię wysp "rażąco narusza suwerenność terytorialną Chin i depcze fakty historyczne oraz znajomość prawa międzynarodowego" - napisano w dokumencie. Agencja Xinhua pisze, że "wyspy Diaoyu to nieodłączna część terytorium Chin".
W białej księdze opublikowanej przez Biuro Informacji Rady Państwa oskarżono japońskie władze o "jednostronne kroki" w sprawie wysp, zwłaszcza poprzez rozciągnięcie nad nimi państwowej kontroli.
Japonia chce odkupić sporne wyspy
11 września władze w Tokio ogłosiły decyzję o odkupieniu od prywatnych japońskich właścicieli bezludnych wysp, do których pretensje roszczą sobie zarówno Chiny, Japonia, jak i Tajwan. W reakcji na tę decyzję doszło w Chinach do fali gwałtownych antyjapońskich protestów.
"Poważnie narusza to (decyzja Tokio) suwerenność Chin i jest niezgodne z porozumieniem i konsensusem osiągniętym między starszym pokoleniem przywódców obu krajów" - czytamy w dokumencie. Kiedy Japonia i Chiny ustanowiły stosunki dyplomatyczne w 1972 roku, ówcześni przywódcy obu krajów, "działający w szerzej pojętym interesie chińsko-japońskich stosunków, osiągnęli znaczące porozumienie i konsensus w sprawie >rozwiązania kwestii wysp Diaoyu w późniejszym terminie<" - napisano.
"To okupacja wysp przez Japonię"
Według publikacji chociaż dynastia Qing (dynastia mandżurska, ostatnia dynastia w Chinach, panująca w latach 1644–1911/12 - red.) scedowała Tajwan i wyspy Diaoyu na rzecz Japonii w następstwie porażki w wojnie chińsko-japońskiej, to "okupacja wysp przez Japonię" podczas wojny w 1895 r. była "nielegalna i jest nieważna".
"Po II wojnie światowej wyspy Diaoyu zostały zwrócone Chinom zgodnie z takimi międzynarodowymi dokumentami jak Deklaracja Kairska (z 1943 r.) czy Proklamacja Poczdamska (1945 r.)" - napisano w białej księdze. "Bez względu na to, jakie jednostronne kroki Japonia podejmie wobec wysp Diaoyu, nie zmieni to faktu, że należą one do Chin" - podkreślono.
Diaoyu (Senkaku) leżą w pobliżu bogatych łowisk oraz prawdopodobnie dużych złóż ropy naftowej i gazu.
ja, PAP