- Po katastrofie smoleńskiej wszyscy byliśmy zdezorientowani. Zakładaliśmy, że prokuratura i przedstawiciel Komisji Badania Wypadków Lotniczych będą profesjonalni. Nie zawsze było tak, jak nas zapewniano – powiedział na antenie RMF FM wiceprzewodniczący PO Grzegorz Schetyna.
27 września w Sejmie odbyła się debata poświęcona katastrofie smoleńskiej i przypadkowi zamiany ciał Anny Walentynowicz i innej ofiary wypadku. Donald Tusk przeprosił w czasie jej trwania za ewentualne błędy. - Wczorajsza debata w Sejmie to kolejna bolesna odsłona katastrofy smoleńskiej. Wczorajsze "przepraszam" premiera Tuska i marszałek Kopacz wprowadzają nową jakość do języka rozmowy o Smoleńsku – uznał Schetyna.
Schetyna powiedział też, że dopuszcza możliwość powołania obywatelskiej komisji ws. Smoleńska. - Najpierw jednak poczekajmy na wyniki śledztwa prokuratury. Może za kilka miesięcy – dodał jednak Schetyna. Przyznał też, że podoba mu się presja wywierana na prokuraturę, żeby jak najszybciej doprowadziła śledztwo do końca. Nie podobały mu się za to słowa posła PO Stefana Niesiołowskiego. - Wczorajsze słowa marszałka Niesiołowskiego o tym, że to rodziny powinny zapłacić za ekshumacje, były niepotrzebne - stwierdził. - Emocji jest bardzo wiele. Nie wszyscy mówią to, co powinni i ale tak już chyba będzie – tłumaczył.
jl, RMF FM
Schetyna powiedział też, że dopuszcza możliwość powołania obywatelskiej komisji ws. Smoleńska. - Najpierw jednak poczekajmy na wyniki śledztwa prokuratury. Może za kilka miesięcy – dodał jednak Schetyna. Przyznał też, że podoba mu się presja wywierana na prokuraturę, żeby jak najszybciej doprowadziła śledztwo do końca. Nie podobały mu się za to słowa posła PO Stefana Niesiołowskiego. - Wczorajsze słowa marszałka Niesiołowskiego o tym, że to rodziny powinny zapłacić za ekshumacje, były niepotrzebne - stwierdził. - Emocji jest bardzo wiele. Nie wszyscy mówią to, co powinni i ale tak już chyba będzie – tłumaczył.
jl, RMF FM