Wierzbicki wyjaśnił, że namioty staną "wszędzie tam, gdzie Platforma Obywatelska sobie nie radzi". - Będziemy pod szpitalami, które Platforma Obywatelska prywatyzuje, będziemy pod kamienicami, których lokatorzy znajdują się w kryzysowych sytuacjach, będziemy pod spółkami, które Platforma Obywatelska prywatyzuje. Wszędzie tam, gdzie w Warszawie dzieje się źle - wyliczał przewodniczący warszawskiego SLD.
Zdaniem polityków Sojuszu, Platforma Obywatelska rządzi stolicą nieudolnie, a w mieście żyje się coraz gorzej. - Platformie już się nie chce. To, co robi, robi z musu. Inwestycje, choćby takie jak budowa metra, przygotowywane i prowadzone są w sposób partacki - ocenił poseł Sojuszu Ryszard Kalisz. Polityk krytykował również zarządzanie systemem opieki zdrowotnej - wskazywał, że problemy finansowe mają tak ważne instytucje działające w stolicy, jak Centrum Onkologii czy Centrum Zdrowia Dziecka.
Europoseł SLD Wojciech Olejniczak mówił z kolei, że ekipa rządząca Warszawą, z prezydent miasta Hanną Gronkiewicz-Waltz na czele, rządzi w sposób arogancki. - Hanna Gronkiewicz-Waltz nie spotyka się z mieszkańcami Warszawy, nie rozmawia o problemach - punktował polityk. Olejniczak przypomniał też, że awaria z 5 października na budowie warszawskiego metra jest już kolejnym takim wydarzeniem w ostatnich tygodniach i wzywał władze miasta, by poinformowały, o ile wzrosną z tego powodu koszty inwestycji i o ile przeciągną się terminy realizacji. Jego zdaniem problemy na budowie metra świadczą o tym, że została ona źle zrealizowana. - (W ratuszu) Obserwujemy stagnację i brak takiego optymizmu, który powinien nam w Warszawie na co dzień towarzyszyć, tak jak to jest w wielu miejscach na świecie, gdzie stolice są traktowane w sposób wyjątkowy - podsumował ocenę władz Warszawy europoseł.
PAP, arb