- Absolutnie nie wierzę premierowi. Jest hipokrytą - stwierdził na antenie TVN24 szef "Solidarności" Piotr Duda, odnosząc się do drugiego exposé szefa rządu.
Szef "Solidarności" przypomniał, że premier zapowiedział wydłużenie urlopów macierzyńskich, a z drugiej strony oświadczył, że nie będzie uzusowienia umów śmieciowych. - Kobiety pracujące na takich umowach nie skorzystają z tych urlopów - podkreślił Duda.
- To, co się dzieje ostatnio w Warszawie, mam na myśli, że woda wypłynęła na Powiślu ( zalewając stację II linii metra - red.), na ul. Szkolnej ulica się zawaliła, bo też była woda, na Stadionie Narodowym woda, bo rząd i pan premier tak leją wodę, że tej wody jest taki nadmiar, iż wypływa ze wszystkich stron. To jest właśnie obłuda - stwierdził Duda.
Zdaniem szefa "Solidarności" umowy "śmieciowe" są nadużywane przez pracodawców w patologiczny sposób. - Osoba, która pracuje w oparciu o takie umowy, nie ma żadnych praw, do płatnego urlopu, płatnego L-4, nie ma składki chorobowej, emerytalno-rentowej. My nie chcemy likwidacji umów o dzieło i zlecenia. Chcemy tylko likwidacji patologii - przekonywał Duda.
ja, TVN24
- To, co się dzieje ostatnio w Warszawie, mam na myśli, że woda wypłynęła na Powiślu ( zalewając stację II linii metra - red.), na ul. Szkolnej ulica się zawaliła, bo też była woda, na Stadionie Narodowym woda, bo rząd i pan premier tak leją wodę, że tej wody jest taki nadmiar, iż wypływa ze wszystkich stron. To jest właśnie obłuda - stwierdził Duda.
Zdaniem szefa "Solidarności" umowy "śmieciowe" są nadużywane przez pracodawców w patologiczny sposób. - Osoba, która pracuje w oparciu o takie umowy, nie ma żadnych praw, do płatnego urlopu, płatnego L-4, nie ma składki chorobowej, emerytalno-rentowej. My nie chcemy likwidacji umów o dzieło i zlecenia. Chcemy tylko likwidacji patologii - przekonywał Duda.
ja, TVN24