Stankiewicz: Mucha? Inni powinni odejść wcześniej

Stankiewicz: Mucha? Inni powinni odejść wcześniej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Stankiewicz (fot. Jakub Gruca / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- To był spektakl. Media się emocjonowały, czy premier odwoła Muchę czy nie, a było pewne, że tego nie zrobi. Gdyby chciał ją odwołać, to wcześniej były znacznie poważniejsze sygnały. Naprawdę, akurat to nie minister otwiera dach. Na Boga, nie popadajmy w szaleństwo – powiedział w rozmowie z TOK FM Andrzej Stankiewicz, dziennikarz "Wprost” komentując sytuację powstałą wokół "oddania się do dyspozycji premiera" minister sportu Joanny Muchy.
Premier Donald Tusk oświadczył, że nie przyjął dymisji Joanny Muchy. Minister sportu oddała się do dyspozycji szefa rządu po aferze z niezamkniętym dachem Stadionu Narodowego. Woda na boisku spowodowała, że mecz eliminacji piłkarskich mistrzostw świata Polska-Anglia nie odbył się w terminie. Dymisji Muchy domagała się m.in. Solidarna Polska.

Andrzej Stankiewicz stwierdził, że sytuacja z Joanną Muchą była zagrywką, której celem było odciągnięcie uwagi od realnych problemów. Dziennikarz "Wprost" dodał, że minister sportu "zrobiła sobie krzywdę”, kiedy zgodziła się na ministerialną nominację w dziedzinie, na której się nie zna.

Zdaniem publicysty, w rządzie Donalda Tuska jest kilku ministrów, którzy powinni opuścić swoje stanowiska wcześniej niż minister Mucha. Stankiewicz wymienił wśród nich Krystynę Szumilas (minister edukacji), Bartosza Arłukowicza (ministra zdrowia) i Michała Boniego (ministra administracji i cyfryzacji).

- Boni był bardzo dobrym szefem doradców Tuska, ale po prostu nie jest dobrym ministrem. W ogóle nie zorganizował resortu, to ministerstwo nie ma jednej siedziby, nie wprowadził żadnego dużego przetargu, nie wdrożył żadnego dużego projektu informatycznego. Część projektów informatycznych została mu odebrana i po cichu przeniesiona do MSW. To nie jest dobry minister, tylko my na co dzień tego nie widzimy, bo służba zdrowia i edukacja są bardziej dotkliwe. Ale jeśli chodzi o rozwój cywilizacyjny kraju, to Boni jest kompletną porażką – ocenił Andrzej Stankiewicz.

zew, ml, TOK FM