Tomaszewski: PZPN nie ma wizerunku, Boniek musi go zdobyć

Tomaszewski: PZPN nie ma wizerunku, Boniek musi go zdobyć

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Tomaszewski, fot. Jacek Herok/Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
- Cztery lata temu mówiło się, że Grzegorz Lato wygrał, a Zbyszek Boniek przegrał. Nie, wtedy przegrał cały naród. Teraz jest inaczej - komentuje wyniki wyborów na prezesa PZPN Jan Tomaszewski.
- To jest skład moich marzeń. Gratuluje Zbyszkowi zwycięstwa, ale przede wszystkim gratuluje mu doboru członków zarządu. Wydaje mi się, że to są właśnie ci ludzie, którzy poprawią wizerunek polskiej piłki. A właściwie należałoby powiedzieć, że ten wizerunek zdobędą, bo takiego wizerunku nie ma - podkreśla poseł PiS. 

Były reprezentant Polski cieszy się także, że wiceprezesem ds. szkolenia młodzieży został kontrkandydat Bońka Roman Kosecki. - Brawo Romek, zgodził się na współpracę, a on jak nikt inny zna się na "produkcji" piłkarzy. Ma swoją szkółkę. Jeśli w związku będzie odpowiedni model szkolenia, to zobaczycie, jak szybko doskoczymy do światowej czołówki - przewiduje "człowiek, który zatrzymał Anglię".

Zdaniem Tomaszewskiego, Boniek nie może osiąść na laurach, tylko dalej starać się o awanse w hierarchii futbolowych federacji. - Zbyszek musi już rozpocząć kampanię wyborczą do Komitetu Stałego UEFA. Wybory są chyba w maju, a my musimy mieć tam swojego przedstawiciela. Nic o nas bez nas - twierdzi.

Poseł PiS zapowiada także, że jest gotowy pomóc w naprawie PZPN. - Jeśli będą chcieli, żebym ja współuczestniczył w poprawie wizerunku polskiej piłki będę to robił 25 godzin na dobę - zapewnia.

mp, TVN 24