- Uważam, że prawo Marty Kaczyńskiej do ochrony swojej prywatności stoi wyżej niż prawo społeczeństwa do informacji na temat osoby publicznej - stwierdziła w rozmowie z "Super Expressem" posłanka Ruchu Palikota, wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka.
Po tym jak media donosiły o problemach w małżeństwie Kaczyńskiej i innych szczegółach z jej życia prywatnego rozgorzała dyskusja o granicach takich praktyk. Podnoszono argumenty, iż Kaczyńska nie jest osobą publiczną.
Nowicka przekonywała, że prawo do ochrony swojej prywatności stoi wyżej niż prawo społeczeństwa do informacji na temat osoby publicznej.
Wicemarszałek Sejmu pytana, czy fakt, iż Kaczyńska angażowała się w kampanię wyborczą swego ojca w 2005 roku występując na zdjęciach ze swoją rodziną nie wprowadził w błąd wyborców zaznaczyła, że nie można mówić o oszustwie. - Zajmowanie się całą sprawą jest zbyt dużą ingerencją. Lepiej, żeby nie przekraczać tej cienkiej granicy prawa do prywatności - podsumowała.
ja, "Super Express", Onet
Nowicka przekonywała, że prawo do ochrony swojej prywatności stoi wyżej niż prawo społeczeństwa do informacji na temat osoby publicznej.
Wicemarszałek Sejmu pytana, czy fakt, iż Kaczyńska angażowała się w kampanię wyborczą swego ojca w 2005 roku występując na zdjęciach ze swoją rodziną nie wprowadził w błąd wyborców zaznaczyła, że nie można mówić o oszustwie. - Zajmowanie się całą sprawą jest zbyt dużą ingerencją. Lepiej, żeby nie przekraczać tej cienkiej granicy prawa do prywatności - podsumowała.
ja, "Super Express", Onet