Prof. Kazimierz Nowaczyk, ekspert parlamentarnego zespołu badającego katastrofę smoleńską kierowanego przez Antoniego Macierewicza zamieścił an swoim blogu dokumentację badania, z którego wynika, że na pasie bezpieczeństwa z Tu-154M, który rozbił się w Smoleńsku, znajdują się ślady trotylu.
Analizie poddano "dwie prόbki materiału zidentyfikowanego jako pas bezpieczeństwa (nadpalony z jednego końca) część rękawa koszuli w kolorze białym". Materiały nasączono następnie metanolem, pozwolono im wyschnąć a następnie testowano je przy użyciu zestawu odczynnikόw EXPRAY® kit - czytamy w dokumentach przedstawionych przez Nowaczyka.
"Podczas gdy ekstrakt z prόbki rękawa koszuli nie wykazał obecności materiałόw wybuchowych, trzy prόby przeprowadzone na ekstrakcie z pasa bezpieczeństwa wykazały obecność trotylu" - opisuje wyniki badania Nowaczyk. Wniosek? "Możliwy kontakt pasa bezpieczeństwa z materiałem wybuchowym T.N.T".
arb
"Podczas gdy ekstrakt z prόbki rękawa koszuli nie wykazał obecności materiałόw wybuchowych, trzy prόby przeprowadzone na ekstrakcie z pasa bezpieczeństwa wykazały obecność trotylu" - opisuje wyniki badania Nowaczyk. Wniosek? "Możliwy kontakt pasa bezpieczeństwa z materiałem wybuchowym T.N.T".
arb