"W brzozie były fragmenty wraku, a we wraku fragmenty brzozy"

"W brzozie były fragmenty wraku, a we wraku fragmenty brzozy"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krzysztof Kwiatkowski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- 11 kwietnia pobrano próbki bezpośrednio na miejscu katastrofy – stwierdził na antenie TVN24 były minister sprawiedliwości PO Krzysztof Kwiatkowski. Jak dodał "pobrali je polscy biegli, przywieźli do Polski i zbadali".
- W żadnej z próbek nie stwierdzono materiałów wybuchowych. Polscy eksperci robili zdjęcia, na których mamy uwidocznioną słynną brzozę, w której są fragmenty samolotu, a we wraku były fragmenty drzewa. Przeprowadzono badania także tych fragmentów - zaznaczył.

Kwiatkowski dodał, że ubolewa nad faktem, iż prezes PiS Jarosław Kaczyński twierdzi, że zamordowano 96 osób. - Powinniśmy unikać takich komentarzy - ocenił. 

- Takie tragiczne wydarzenie (katastrofa smoleńska – red.) nie powinno mieć miejsca. Żałuję, że pan nad tym nie ubolewa - odpowiedział mu poseł PiS Zbigniew Girzyński.

W ocenie posła SLD Ryszarda Kalisza publikacja tekstu dotyczącego obecności trotylu we wraku Tu-154M w "Rzeczpospolitej" sprawiła, że "poważna gazeta stała się tabloidem". - Jeśli byłyby inne poszlaki, np. wysokiej temperatury, czy odkształcenia kadłuba, można byłoby o czymś mówić. Ciąg poszlak stanowi dowód. Artykuł "Rzeczpospolitej" to wyciągnięcie wniosków z jednej malutkiej poszlaczki. W koncepcji politycznej Jarosława Kaczyńskiego leży stworzenie z 10 kwietnia mitu założycielskiego IV RP - stwierdził Kalisz.

ja, TVN24, Onet.pl