- Udział w OBWE to nie tylko prawa, ale i obowiązki, czyli poddanie się kontroli demokracji, w tym procesu wyborczego na terenie państw członkowskich – stwierdził w rozmowie z Onetem poseł PO Michał Szczerba odnosząc się do sporu z udziałem władz stanów Teksas i Iowa, które poinformowały, że nie wpuszczą do lokali wyborczych obserwatorów organizacji.
Władze stanów Teksas i Iowa ostrzegły, że obserwatorom OBWE może grozić areszt w przypadku złamania prawa stanowego. Według prawa w tych stanach obserwatorzy OBWE nie mogą zbliżyć się do lokali wyborczych na odległość mniejszą niż 100 metrów (w przypadku stanu Iowa) i 30 metrów (w przypadku stanu Teksas).
- Ostrzeżenia i groźby wobec obserwatorów międzynarodowych płynące z Teksasu są niezgodne z zobowiązaniami USA – powiedział w rozmowie z Onetem Michał Szczerba ze Zgromadzenie Parlamentarnego OBWE. - Dlatego Departament Stanu w trybie pilnym wysłał do wszystkich szefów stanowych komisji wyborczych prośbę o zagwarantowanie prawidłowego przebiegu obserwacji międzynarodowych – dodał.
ja, Onet
- Ostrzeżenia i groźby wobec obserwatorów międzynarodowych płynące z Teksasu są niezgodne z zobowiązaniami USA – powiedział w rozmowie z Onetem Michał Szczerba ze Zgromadzenie Parlamentarnego OBWE. - Dlatego Departament Stanu w trybie pilnym wysłał do wszystkich szefów stanowych komisji wyborczych prośbę o zagwarantowanie prawidłowego przebiegu obserwacji międzynarodowych – dodał.
ja, Onet