"Ok. 17:40 w kolumnie aut policji widzieliśmy z kolegą osobówkę z gośćmi w kominiarkach i z flagą w środku. Jechali za marszem (chodzi o Marsz Niepodległości - red.)" - napisał na Twitterze prof. Andrzej Zybertowicz.
11 listopada w Warszawie podczas Marszu Niepodległości doszło do starć uczestników marszu z policją, w czasie których zatrzymano ok. 120 osób. Uczestnicy marszu oskarżają policjantów o przeprowadzenie prowokacji - oskarżają ich o to, że funkcjonariusze wmieszali się w tłum w cywilnych ubraniach, a następnie sprowokowali starcia.
Twitter, arb
Twitter, arb