Prezydent: ten kto zaprasza chuliganów ponosi za nich odpowiedzialność

Prezydent: ten kto zaprasza chuliganów ponosi za nich odpowiedzialność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław Komorowski (fot.prezydent.pl) 
Prezydent Bronisław Komorowski w wywiadzie dla stacji TVN24 ocenił marsz na czele którego szedł świętując rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości oraz skomentował zamieszki, które wybuchły podczas marszu narodowców i zapowiedzi "obalenia republiki Okrągłego Stołu".
Prezydent zaznaczył, że dzięki organizacji marszu "Razem dla Niepodległej” pokazano Polakom, że można obchodzić święto odzyskania niepodległości radośnie. Za największy sukces uznał przyłączenie się do marszu ludzi o bardzo szerokim spektrum poglądów. – Jest akceptacja, że mimo wszystkich różnic poglądowych, w sprawach najważniejszych jesteśmy razem. Dokonało się coś niesamowitego. Po raz pierwszy jest miejsce dla bardzo różnych osób – od socjalistów po narodowców. Potrzebujemy takiej „polskiej drogi” głównego nurtu gdzie zmieszczą się osoby o różnych przekonaniach – mówił prezydent.

Odnosząc się do starć z policją podczas marszu organizowanego przez narodowców Komorowski powiedział, że "ten kto zaprasza chuliganów ponosi za nich odpowiedzialność”.  Prezydent dodał, że osoby które walczyły z policją to właśnie "zwykli stadionowi chuligani”.

Pytany o zapowiedzi organizatorów marszu  dot. utworzenia ruchu narodowego głowa państwa powiedział, że "w wypadku ruchu narodowego najczęściej kończy się na hasłach”. – Zawsze jest łatwiej zaznaczyć swoją obecność poprzez hasła niż przez zwycięstwo wyborcze, ale może niech spróbują. Prezydent dodał, że skrajna prawica charakteryzuje się "prymitywnością tych haseł”. Przestrzegł także przed rosnącymi wpływami takich organizacji w Europie. – Jest realne zagrożenie radykalizmem w całej Europie, a my chcemy żyć w Europie jednoczącej narody, nie dzielącej - zauważył Bronisław Komorowski.

TVN24, ml