W Czeladzi podczas spotkania z posłem PiS Antonim Macierewiczem doszło do awantury. Wszystko po wypowiedzi jednego z młodych mieszkańców miasta, który stwierdził, że to co robi Macierewicz jest "indoktrynacją" - podaje wyborcza.pl.
Całe zajście zarejestrowały kamery portalu czeladz24.com.
Młody mieszkaniec miasta - Andrzej Kostewicz - zabrał głos podczas spotkania. Mężczyzna podkreślił, że nie jest zwolennikiem żadnej partii politycznej. - Dla mnie to co pan teraz mówi, to zwykła polityczna indoktrynacja. Pan w gruncie rzeczy oskarża demokratycznie wybrany rząd o zdradę - stwierdził Kostewicz.
Jeden z uczestników spotkania wyrwał mężczyźnie mikrofon. Inny krzyczał do Kostewicza: "Siadaj gówniarzu". Młodego mężczyznę z tłumu "uratował" sam Antoni Macierewicz.
Atmosfera jednak wciąż była napięta. Gdy jeden z prowadzących spotkanie mężczyzn zauważył kamerę portalu Czeladź24 próbował wyrzucić ze spotkania operatora krzycząc do niego: "Wypadaj stąd pedarasto".
ja, wyborcza.pl
Młody mieszkaniec miasta - Andrzej Kostewicz - zabrał głos podczas spotkania. Mężczyzna podkreślił, że nie jest zwolennikiem żadnej partii politycznej. - Dla mnie to co pan teraz mówi, to zwykła polityczna indoktrynacja. Pan w gruncie rzeczy oskarża demokratycznie wybrany rząd o zdradę - stwierdził Kostewicz.
Jeden z uczestników spotkania wyrwał mężczyźnie mikrofon. Inny krzyczał do Kostewicza: "Siadaj gówniarzu". Młodego mężczyznę z tłumu "uratował" sam Antoni Macierewicz.
Atmosfera jednak wciąż była napięta. Gdy jeden z prowadzących spotkanie mężczyzn zauważył kamerę portalu Czeladź24 próbował wyrzucić ze spotkania operatora krzycząc do niego: "Wypadaj stąd pedarasto".
ja, wyborcza.pl