Komisja Regulaminowa zajmie się sprawą Romana Koseckiego - po tym jak poseł PO przyjął stanowisko wiceprezesa PZPN PiS przekonuje, że powinien złożyć mandat parlamentarzysty. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz ma jednak inne zdanie w tej sprawie - pisze "Rzeczpospolita".
Posłowie PiS przekonują, że Kosecki pozostając posłem łamie artykuł 34 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, który głosi, że: „Posłowie i senatorowie nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia państwowego lub komunalnego, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności". Tymczasem zdaniem marszałek Kopacz poseł musi złożyć mandat jedynie wtedy, gdy narusza art. 107 konstytucji. - Jeśli nie ma naruszenia art. 107 konstytucji, to naruszenie regulaminu Sejmu byłoby karane zwróceniem uwagi, upomnieniem lub naganą - wyjaśnia.
"Rzeczpospolita", arb
"Rzeczpospolita", arb