Stanisław Żelichowski, poseł PSL na antenie TVN24 przekonywał, że kandydaci na prezesa PSL startując w wyborach nie mieli równych szans. - Waldemar Pawlak jako wicepremier i pięcioletni minister gospodarki musiał twardo stąpać po ziemi, a Piechociński mógł nieco więcej obiecać – zauważył parlamentarzysta.
Według Żelichowskiego "Pawlak złoży w poniedziałek [19 listopada – red.] dymisję, a premier ją przyjmie”. Polityk dodał, że nowy prezes PSL powinien znaleźć się w rządzie. - W moim przekonaniu Piechociński powinien wejść do rządu. Na jakie stanowisko - to jest sprawa otwarta. Uszanujemy każdą propozycję i nie sądzę, żeby tu były jakieś zgrzyty – przekonywał.
Nowy prezes PSL, Janusz Piechociński zaapelował do Waldemara Pawlaka, aby ten pozostał na stanowisku ministra gospodarki i wicepremiera, po tym jak dotychczasowy prezes partii zapowiedział odejście z pełnionych w rządzie funkcji po porażce w wyścigu o fotel szefa PSL.
TVN24, ml
Nowy prezes PSL, Janusz Piechociński zaapelował do Waldemara Pawlaka, aby ten pozostał na stanowisku ministra gospodarki i wicepremiera, po tym jak dotychczasowy prezes partii zapowiedział odejście z pełnionych w rządzie funkcji po porażce w wyścigu o fotel szefa PSL.
TVN24, ml