- Podaliśmy sobie dłonie i nie tylko zwyczajowo powiedzieliśmy "dziękuję". Najważniejsze było jedno: to jest pierwsza tak wewnętrzna, demokratyczna rywalizacja w przestrzeni partii politycznej od '90 roku – powiedział o swojej rozmowie z Waldemarem Pawlakiem po wygraniu w wyborach na prezesa PSL Janusz Piechociński.
Pytany o zmiany personalne w ministerstwach, nowy prezes PSL powiedział, że niczego takiego nie planuje. Ze strony Polskiego Stronnictwa Ludowego nie będzie wniosku o wymianę ministrów. Nie tylko ze względu na wyzwania, które mają – zaznaczył Piechociński. Dodał, że rząd znajduje się w wyjątkowej sytuacji, ponieważ negocjuje nowy budżet unijny oraz krajowy.
Polityk powiedział również, że w drugiej połowie 2014 roku będzie chciał oddać kierownictwo partii osobie o pokolenie młodszej. - Więc komuś, kto ma 30, najdalej 42 czy 43 lata. Będzie to grupa polityków , którzy przyniosą polskiej polityce to, czego my nie daliśmy – zaznaczył.
TVN24, ml
Polityk powiedział również, że w drugiej połowie 2014 roku będzie chciał oddać kierownictwo partii osobie o pokolenie młodszej. - Więc komuś, kto ma 30, najdalej 42 czy 43 lata. Będzie to grupa polityków , którzy przyniosą polskiej polityce to, czego my nie daliśmy – zaznaczył.
TVN24, ml