Na autostradzie w Belgii pewien kierowca przejechał 26 km pod prąd, zanim został zatrzymany przez policję drogową.
Badanie wykazało, że miał 2,74 promila alkoholu we krwi - podała w niedzielę agencja Belga.
Mężczyzna już dwukrotnie był pozbawiany prawa jazdy za kierowanie samochodem po pijanemu.
sg, pap