Chodzi o 40-letniego Petera Fostera, który spędzał już czas za kratkami w USA, W. Brytanii i w swej rodzinnej Australii. Obecnie przebywa w Anglii, ale grozi mu deportacja, ponieważ znów poszukuje go australijski wymiar sprawiedliwości.
I właśnie komuś takiemu Cherie Blair powierzyła pośrednictwo w wynajmie dwóch prywatnych mieszkań własnościowych. Co więcej, małżonka premiera osobiście dowiadywała się u adwokatów Fostera, co robią, żeby nie dopuścić do ekstradycji.
Pani Blair wyjaśnia, że Foster jest obecnie partnerem jej "najlepszej przyjaciółki" i doradczyni w sprawach kondycji fizycznej - Carole Caplin. Media brytyjskie nie omieszkały donieść, że kilka lat temu Caplin rozbudziła zainteresowanie Cherie Blair "kryształami o mocy uzdrawiającej". Czytelnicy dowiadują się też, że matka Carole Caplin jest znanym "medium", u którego Cherie Blair regularnie zasięga porad. Panie kontaktują się podobno faksem.
Opozycyjni konserwatyści nie przywiązują większej wagi do ezoterycznych zainteresowań małżonki laburzystowskiego premiera, ale na wieść, że pani Cherie wykorzystała swą uprzywilejowaną pozycję do wstawiania się za znanym oszustem - poczuli wiatr w żaglach. Zażądali już wnikliwego śledztwa. Zarzucają też pani Blair, że okłamywała opinię publiczną, kiedy twierdziła, że nic nie wiedziała o kryminalnej przeszłości Fostera.
sg, pap