Wcześniej jednak służby sejmowe przygotowały Sejm do prowadzenia tajnych obrad. Podczas rozpatrywania wniosku o utajnienie, na sejmowej galerii nie było publiczności ani dziennikarzy, w trakcie obrad galeria była zamknięta, a w kuluary będą mogli wejść tylko posłowie i osoby upoważnione.
Posłowie wpuszczani byli na salę na podstawie dokumentów tożsamości. Nie mogli mieć ze sobą telefonów i dyktafonów oraz innych urządzeń rejestrujących.
Wniosek o utajnienie obrad na czas głosowań ws. Stoenu zgłosiła grupa posłów m.in. z PiS, LPR i KN z inicjatywy Antoniego Macierewicza (KN). Macierewicz wyjaśnił, że przed głosowanie ws. Stoenu chciałby przedstawić posłom przebieg dyskusji w speckomisji. "Jeśli obrady będą jawne, mógłby zostać mi postawiony zarzut złamania tajemnicy" - powiedział.
Ostatecznie w tajnym głosowaniu zdecydowano, że głosowania w sprawie Stoenu będą jawne. W jawnym głosowaniu Sejm odrzucił projekty uchwał autorstwa LPR oraz Samoobrony, w których domagano się wstrzymania sprzedaży Stoenu.
Posłowie przyjęli natomiast informację rządu dotyczącą sprzedaży Stoenu i sytuacji sektora energetycznego w Polsce. ***
Skarb Państwa podpisał w połowie października umowę sprzedaży 85 proc. akcji warszawskiego dystrybutora energii Stoen SA za ponad 1,5 mld zł niemieckiej firmie RWE Plus AG. Warunkiem wejście w życie umowy była zgoda Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz UOKiK.
16 grudnia 2002 Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgodził się na sprzedaż akcji, uznając, że planowana fuzja nie stwarza zagrożenia dla konkurencji. Według Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego sprzedaż Stoenu nie zagraża bezpieczeństwu państwa.
Również minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik zapowiedział, że wyrazi zgodę na prywatyzację Stoenu.
les, pap