"To ważne dla zdrowia pracowników oraz poprawa jakości życia dla wszystkich nowojorczyków" - tłumaczył potrzebę zaostrzenia prawa rzecznik Rady Miejskiej, Gifford Miller.
Nowa legislacja wejdzie w życie 90 dni po podpisaniu jej przez burmistrza Nowego Jorku, Michaela Bloomberga - wielkiego orędownika zaostrzenia przepisów. Palić będzie wolno tylko w barach, które mają oddzielne, zamknięte i klimatyzowane, sale dla palaczy. Zakaz nie będzie też obowiązywał w ogródkach kawiarnianych i małych barach, obsługiwanych przez samych właścicieli. Papierosem będzie się można zaciągnąć także w niektórych prywatnych klubach, pod pewnymi, określonymi warunkami.
Zaostrzenie przepisów krytykują właściciele barów i restauracji, którzy obawiają się utraty klientów i w konsekwencji niższych obrotów.
sg, pap