Adam Małysz zajmujący po pierwszej serii drugie miejsce był ostatecznie czwarty - nota 266,9 (132,5 i 125,5m).
Na 24. miejscu sklasyfikowany został Tomisław Tajner - 209,9 (118,0 i 112,5), a Marcin Bachleda na 27. - 204,5 pkt (116,0 i 111,5).
Liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich jest nadal Austriak Martin Hoellwarth mimo zajęcia 36. miejsca w niedzielnym konkursie w Engelbergu. Wyprzedza on Fina Janne Ahonena o 42 pkt.
Triumfator niedzielnego konkursu Niemiec Sven Hannawald przesunał się z 12. na dziewiąte miejsce.
Adam Małysz spadł z czwartego na piąte miejsce i od lidera dzieli go 88 punktów.
To najgorszy wynik Małysza od dwóch lat. Przed rokiem na tym samym etapie rywalizacji o "Kryształową Kulę" Małysz był liderem PŚ mając w dorobku 710 punktów. Przed dwoma laty z 439 pkt zajmował drugą pozycję. Prowadził wówczas Niemiec Martin Schmitt z 543 pkt.
Po ośmiu konkursach PŚ przed dwoma laty narciarz z Wisły miał na koncie trzy wygrane, a przed rokiem - cztery. W obecnym sezonie najlepszym miejscem Małysza była druga pozycja, którą wywalczył w inauguracyjnych zawodach w Kuusamo.
Jednym z powodów jest zapewne coraz bardziej wyrównana rywalizacja wśród czołówki. Świadczy o tym fakt, że lider PŚ Hoellwarth po ośmiu konkursach ma najmniejszą liczbę punktów (469) od dwóch lat. Przed dwoma laty Schmitt prowadził z 543 pkt, zaś dorobek najlepszego przed rokiem Małysza wynosil 710 pkt.
em, pap