- Czekam, kiedy PiS zacznie udowadniać, jak Wielka Brytania pomogła Polsce wygrać konfrontację we wrześniu 1939 - ironizował doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego prof. Tomasz Nałęcz na antenie Radia Zet.
- Mniej więcej to jest taka skuteczność pomocy: piękne słowa dla prezesa w kurtuazyjnej rozmowie przez telefon, a potem spolegliwość wobec Polski jak beton w samych negocjacjach - kontynuował Nałęcz. - Nie można mieć Polaków za osłów - podsumował.
Prof. Nałęcz nawiązał w ten sposób do wypowiedzi polityków PiS, którzy twierdzą, że sojusznikiem Polski w walce o kształt budżetu UE na lata 2014-2020 powinna być Wielka Brytania i przekonują, że David Cameron w odpowiedzi na list Jarosława Kaczyńskiego zapewnił PiS, że cięcia w budżecie proponowane przez Londyn nie odbiją się na wielkości środków, które zostaną przekazane Polsce.
UE jak dotąd nie zdołała się porozumieć w sprawie budżetu na lata 2014-2020. Tzw. płatnicy netto - w tym m.in. Wielka Brytania - domagają się znaczącego zmniejszenia budżetu w związku z kryzysem gospodarczym. Kraje, będące beneficjentami unijnych środków (w tym Polska, która z budżetu UE uzyskuje najwięcej ze wszystkich państw Wspólnoty) sprzeciwiają się jednak zbyt dużej redukcji budżetu).
arb, Radio Zet
Prof. Nałęcz nawiązał w ten sposób do wypowiedzi polityków PiS, którzy twierdzą, że sojusznikiem Polski w walce o kształt budżetu UE na lata 2014-2020 powinna być Wielka Brytania i przekonują, że David Cameron w odpowiedzi na list Jarosława Kaczyńskiego zapewnił PiS, że cięcia w budżecie proponowane przez Londyn nie odbiją się na wielkości środków, które zostaną przekazane Polsce.
UE jak dotąd nie zdołała się porozumieć w sprawie budżetu na lata 2014-2020. Tzw. płatnicy netto - w tym m.in. Wielka Brytania - domagają się znaczącego zmniejszenia budżetu w związku z kryzysem gospodarczym. Kraje, będące beneficjentami unijnych środków (w tym Polska, która z budżetu UE uzyskuje najwięcej ze wszystkich państw Wspólnoty) sprzeciwiają się jednak zbyt dużej redukcji budżetu).
arb, Radio Zet