"Standardem białoruskim" nazywa złożony w Sejmie przez klub PO wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry rzecznik PiS Adam Hofman. - To są komunistyczne metody traktowania opozycji. W Polsce wracają czarne czasy - oburza się na antenie Radia Zet polityk PiS-u.
- Nie można sobie poradzić i usunąć opozycji w demokracji, widać że z biegiem czasu Prawo i Sprawiedliwość będzie zyskiwać kosztem tracącej Platformy Obywatelskiej, to trzeba wymyślić Trybunał Stanu wymyślić dla lidera tej opozycji - w ten sposób Hofman tłumaczy fakt, że wniosek w sprawie Kaczyńskiego pojawia się akurat teraz. Sam wniosek polityk PiS nazywa "prawniczym bełkotem, (możliwym) do obalenia przez studenta trzeciego roku prawa".
Rzecznik PiS przekonuje również, że głosowanie złożonego w Sejmie przez klub PO wniosku będzie testem dla nowego lidera PSL Janusza Piechocińskiego. - To, że Palikot i SLD stały się przybudówką dla Tuska w załatwianiu spraw z PiS, to już widziałem. Ale to jest test dla nowego szefa PSL, czy on chce utrzymania europejskich standardów w Polsce, czy nie - podkreśla Hofman.
Radio Zet, arb
Rzecznik PiS przekonuje również, że głosowanie złożonego w Sejmie przez klub PO wniosku będzie testem dla nowego lidera PSL Janusza Piechocińskiego. - To, że Palikot i SLD stały się przybudówką dla Tuska w załatwianiu spraw z PiS, to już widziałem. Ale to jest test dla nowego szefa PSL, czy on chce utrzymania europejskich standardów w Polsce, czy nie - podkreśla Hofman.
Radio Zet, arb