Mariusz Kamiński z PiS ocenił w TVN24, że premier zbyt długo zwleka z decyzją dotyczącą przyszłości prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Zdaniem posła PiS, Tusk wywiera w ten sposób presję psychiczną na szefa śledczych.
Zdaniem Kamińskiego, nie ma przesłanek do odwołania Seremeta, a mechanizm rozliczania prokuratura generalnego z jego działalności, to dowód na to, że dalej jest on poddawany politycznym naciskom.
Poseł podkreślił, że Tusk może miesiącami zwlekać z podjęciem decyzji o przyjęciu jego rocznego sprawozdania, a nieprzyjęcie automatycznie uruchamia procedurę odwołania prokuratora generalnego. - To sytuacja niedopuszczalna, to już trwa ponad pół roku. Tak nie można postępować - ocenił Kamiński.
eb, TVN24
Poseł podkreślił, że Tusk może miesiącami zwlekać z podjęciem decyzji o przyjęciu jego rocznego sprawozdania, a nieprzyjęcie automatycznie uruchamia procedurę odwołania prokuratora generalnego. - To sytuacja niedopuszczalna, to już trwa ponad pół roku. Tak nie można postępować - ocenił Kamiński.
eb, TVN24