Jadwiga Staniszkis po lekturze "Rzeczpospolitej" "pod nowym kierownictwem" ocenia, że treść dziennika wskazuje na chęć "przejęcie w przyszłości kontroli nad PO przez triumwirat (Jarosław) Gowin, (Radosław) Sikorski i (Roman) Giertych". Elementem tego planu ma być "wyartykułowanie konserwatywno-narodowej platformy programowej w wersji bardzo tradycyjnej i spokojnej" co umożliwiłoby odebranie części elektoratu PiS-owi - taką wizję przedstawia prof. Staniszkis w felietonie dla "Gazety Wyborczej".
Z tej trójki - zdaniem socjolog - "cennym zasobem jest Gowin, który ma swoje realne zaplecze w PO". Z kolei Radosław Sikorski "jest ambitny, ale bez własnego zaplecza". "Brak wiedzy ułatwia Sikorskiemu tworzenie projektów dla Europy - bez świadomości z czym się mierzy. Ale jest po prostu śmieszny" - pisze Staniszkis. Z kolei Giertych to "osobnik interesujący dopiero w introspekcji".
"Ewentualne przejęcie PO przez opisaną tu trójkę niewiele zmieni. Choć niestety ma szansę – jeśli uzyska wsparcie klasy politycznej, mediów i służb. Bo (Janusz) Palikot jako konkurent Tuska, zdolny do powstrzymania ofensywy PiS-u, okazał się - z ich perspektywy - niewypałem" - podsumowuje Staniszkis.
arb, wp.pl
"Ewentualne przejęcie PO przez opisaną tu trójkę niewiele zmieni. Choć niestety ma szansę – jeśli uzyska wsparcie klasy politycznej, mediów i służb. Bo (Janusz) Palikot jako konkurent Tuska, zdolny do powstrzymania ofensywy PiS-u, okazał się - z ich perspektywy - niewypałem" - podsumowuje Staniszkis.
arb, wp.pl