John McAfee został zatrzymany w Gwatemali przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy. Milioner i twórca popularnego oprogramowania antywirusowego wraz z 20-letnią przyjaciółką chciał uciec po tym, jak policja w Belize chciała go przesłuchać w sprawie zabójstwa sąsiada.
McAfee znajdował się w konflikcie z Gregory'm Faullem - Amerykaninem, który został zamordowany w Belize. Milioner przez trzy tygodnie ukrywał się podkreślając jednocześnie w wywiadach, że jest niewinny i przekonując, że władze Belize uknuły spisek przeciw niemu. Teraz poprosił o azyl w Belize twierdząc, że ze względu na odmowę wręczania łapówek urzędnikom jest prześladowany w Belize.
Tymczasem policja w Belize podkreśla, że McAfee nie jest podejrzanym w sprawie zabójstwa Faulla, do którego doszło na początku listopada - a wezwany został jedynie w charakterze świadka. Faull został zastrzelony, a wcześniej jego psy zostały otrute - i to właśnie psy były powodem konfliktu między McAfee a jego sąsiadem. McAfee zapewnia jednak, że nie zabiłby nikogo z powodu psów, a poza tym "nie zostawiłby ciała i tych wszystkich dowodów w miejscu zbrodni".
McAfee zamieszkał w Belize, by płacić niższe podatki.
TOK FM, arb
Tymczasem policja w Belize podkreśla, że McAfee nie jest podejrzanym w sprawie zabójstwa Faulla, do którego doszło na początku listopada - a wezwany został jedynie w charakterze świadka. Faull został zastrzelony, a wcześniej jego psy zostały otrute - i to właśnie psy były powodem konfliktu między McAfee a jego sąsiadem. McAfee zapewnia jednak, że nie zabiłby nikogo z powodu psów, a poza tym "nie zostawiłby ciała i tych wszystkich dowodów w miejscu zbrodni".
McAfee zamieszkał w Belize, by płacić niższe podatki.
TOK FM, arb