Pielęgniarka, która ujawniła informacje na temat stanu zdrowia księżnej Cambridge, nie żyje. Jak podaje telewizja Sky News kobieta prawdopodobnie popełniła samobójstwo. Policja twierdzi, że "śmierć nie jest traktowana jako podejrzana" - podaje TVN24.
6 grudnia do szpitala Edwarda VII zadzwoniła australijska dziennikarka podając się za królową Elżbietę II. Pielęgniarka podała jej poufne informacje dotyczące stanu zdrowia księżnej Cambridge.
Policja podała, że pielęgniarka została znaleziona nieprzytomna na terenie posesji niedaleko szpitala. Ratownicy potwierdzili, że kobieta nie żyje.
- Trwa dochodzenie mające na celu ustalenie okoliczności tego incydentu. Na obecnym etapie jej śmierć nie jest traktowana jako podejrzana - podała policja.
Kobieta osierociła dwójkę dzieci.
ja, TVN24
Policja podała, że pielęgniarka została znaleziona nieprzytomna na terenie posesji niedaleko szpitala. Ratownicy potwierdzili, że kobieta nie żyje.
- Trwa dochodzenie mające na celu ustalenie okoliczności tego incydentu. Na obecnym etapie jej śmierć nie jest traktowana jako podejrzana - podała policja.
Kobieta osierociła dwójkę dzieci.
ja, TVN24