- Zespół parlamentarny do spraw zbadania katastrofy smoleńskiej odpowie na apel Białego Domu – zapowiada poseł PiS Antoni Macierewicz odnosząc się do stanowiska administracji Obamy wobec petycji o powołanie międzynarodowej komisji ws. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.
- W swojej odpowiedzi Biały Dom nie ustosunkowuje się do kwestii powołania międzynarodowej komisji celem zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej, tym samym pozostawia ją otwartą - zauważa Macierewicz.
- Zwraca uwagę natomiast, że władze polskie zgodziły się na badanie katastrofy na podstawie konwencji chicagowskiej, badanie na podstawie cywilnych procedur lotniczych i wskazuje na przyjęty przez rząd polski i rosyjski odpowiednio raporty Millera i MAK - dodaje poseł PiS.
- Co ważne Biały Dom prosi o ustosunkowanie się do ich stanowiska. Zespół parlamentarny odpowie na apel Waszyngtonu. W odpowiedzi przede wszystkim wskażemy na nowe okoliczności, w których prokuratura wojskowa przyznała się do odnalezienia śladów po materiałach wybuchowych na wraku tupolewa, co może wskazywać na zamach terrorystyczny - podkreśla.
- Te okoliczności zostały pominięte przez autorów rządowych raportów i ze względu na wagę sprawy, stanowią podstawę do powołania międzynarodowej komisji – kończy Macierewicz.
mp, niezalezna.pl
- Zwraca uwagę natomiast, że władze polskie zgodziły się na badanie katastrofy na podstawie konwencji chicagowskiej, badanie na podstawie cywilnych procedur lotniczych i wskazuje na przyjęty przez rząd polski i rosyjski odpowiednio raporty Millera i MAK - dodaje poseł PiS.
- Co ważne Biały Dom prosi o ustosunkowanie się do ich stanowiska. Zespół parlamentarny odpowie na apel Waszyngtonu. W odpowiedzi przede wszystkim wskażemy na nowe okoliczności, w których prokuratura wojskowa przyznała się do odnalezienia śladów po materiałach wybuchowych na wraku tupolewa, co może wskazywać na zamach terrorystyczny - podkreśla.
- Te okoliczności zostały pominięte przez autorów rządowych raportów i ze względu na wagę sprawy, stanowią podstawę do powołania międzynarodowej komisji – kończy Macierewicz.
mp, niezalezna.pl