Prof. Jadwiga Staniszkis na antenie TVN24 powiedziała, że skierowanie prośby przez Radosława Sikorskiego do Catherine Ashton o pomoc w sprowadzeniu wraku prezydenckiego Tu-154 jest "rozsądną decyzją, ale trochę zbyt późno".
- Ta misja ma szanse powodzenia. Sytuacjo wokół Putina jest niejasna. Być może panią Ashton zmobilizuje również to, że Biały Dom zachował się obojętnie [wobec petycji o powołanie międzynarodowej komisji wyjaśniającej przyczyny katastrofy smoleńskiej - red.]. Amerykanie mają zwyczaj przeprowadzania przy pomocy bezzałogowców egzekucji, bez sądów, osób podejrzanych o terroryzm. Być może sami obawiają się takiej komisji - oceniła Staniszkis.
Socjolog powiedziała także, że broni prokuratorów wojskowych, którzy "krok po kroku" wyjaśniając przyczyny katastrofy smoleńskiej. Dodała jednak, że "sytuacja być może jest znacznie poważniejsza przez uwikłania o jakich nie wiemy" przypominając słowa prokuratura Przybyła przed jego próbą samobójczą w przerwie konferencji prasowej.
TVN24, ml
Socjolog powiedziała także, że broni prokuratorów wojskowych, którzy "krok po kroku" wyjaśniając przyczyny katastrofy smoleńskiej. Dodała jednak, że "sytuacja być może jest znacznie poważniejsza przez uwikłania o jakich nie wiemy" przypominając słowa prokuratura Przybyła przed jego próbą samobójczą w przerwie konferencji prasowej.
TVN24, ml