Sikorski? "Tak nie zachowuje się poważny dyplomata"

Sikorski? "Tak nie zachowuje się poważny dyplomata"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef MSZ Radosław Sikorski (PO) (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Poważny i profesjonalny dyplomata nie ogłasza czegoś, zanim to nastąpi - tak wiceszef PiS Mariusz Kamiński odniósł się próśb Radosława Sikorskiego o pomoc w odzyskaniu wraku tupolewa.
Polski minister spraw zagranicznych potwierdził na Twitterze, że poprosił Wysokiego Przedstawiciela UE ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa, baronessę Catherine Ashton o pomoc ws. zwrotu wraku TU-154, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem. Catherine Ashton przyjęła do wiadomości prośbę Sikorskiego.

Polska od czasu katastrofy smoleńskiej bezskutecznie zabiega o zwrot wraku prezydenckiego tupolewa. Moskwa odmawia tłumacząc, że do zwrotu dojdzie po zakończeniu śledztwa prowadzonego przez rosyjską prokuraturę.

- Nie uważam, żeby ta inicjatywa Radosława Sikorskiego była inicjatywą poważną - powiedział w RMF FM Mariusz Kamiński. Wiceszef PiS dodał, że poważny i profesjonalny dyplomata tak się nie zachowuje, czyli "nie ogłasza czegoś, zanim to nastąpi". - Zadaniem polskiego rządu byłoby uzyskanie sytuacji, w której rzeczywiście mielibyśmy poparcie Unii Europejskiej w rozmowach z Rosją. Radosław Sikorski zwrócił się tylko z zapytaniem do pani Ashton... - mówił Kamiński.

Jak dodał, działanie szefa MSZ było przygotowane "na użytek polskiej opinii publicznej", a nie było realną próbą rządu, by umiędzynarodowić sprawę odzyskania wraku tupolewa. Kamiński ocenił, że działanie Sikorskiego to spóźniony krok w dobrą stronę.

zew, RMF FM