Spięcie między Grodzką a Dudą. Poszło o flagę

Spięcie między Grodzką a Dudą. Poszło o flagę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Spięcie między Grodzką a Dudą. Poszło o tęczę ( fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Tęczowa flaga, która zawisła na kamienicy, w której znajdują się biura poselskie Anny Grodzkiej (Ruch Palikota) i Piotra Dudy (PiS) poróżniła dwoje parlamentarzystów. Duda poprosił Grodzką o usunięcie flagi. - Grzecznie prosiłem. Pani poseł odmówiła - powiedział Onetowi poseł. Grodzka przekonuje, że tęczowa flaga to symbol tolerancji, więc jej nie usunie.
Biuro poselskie posłanki Anny Grodzkiej umieściło na fasadzie kamienicy tęczową flagę - symbol ruchu LGBT.

 - Była moja prośba do pani poseł, aby zdjęła flagę, która wisi na fasadzie naszego wspólnego budynku, nad tablicą upamiętniającą życie i pracę Zbigniewa Wassermanna - mówił Duda.

Grodzka nie chciała potwierdzić, czy poseł rzeczywiście wystosował taką prośbę. - Z posłem Dudą utrzymujemy bardzo poprawne sąsiedzkie stosunki. Rozmawialiśmy o sytuacji w budynku, w którym oboje mamy biura poselskie. O tym, że ciągle zrywana jest tabliczka, na której znajduje się informacja o moim biurze, i że niedawno wybito mi szybę w oknie. Mówiliśmy też o tej fladze i o tym, czego ona jest symbolem, a więc tolerancji i różnorodności - zaznaczyła Grodzka.

-  Uważam, że tego typu manifestacja na zewnątrz budynku, w którym znajdują się nie tylko nasze biura poselskie, ale i innych instytucji, jest delikatnie mówiąc kontrowersyjna i nie powinna mieć miejsca. Nie miałbym nic przeciwko, by Anna Grodzka wywiesiła taką flagę na drzwiach swojego biura albo w swoim oknie - podsumował Duda.

ja, Onet