"Fakt" ujawnił, jak wyglądały ostatnie godziny przed śmiercią Andrzeja Leppera. gazeta informuje, że Lepper przed śmiercią dzwonił do swojej żony. Potwierdzają to blillingi.
Jak dowiedział się "Fakt", podczas rozmowy telefonicznej Lepper obiecał żonie, że przyjedzie do domu. Gazeta ustalił, że rozmowa telefoniczna miała miejsce o godzinie 20:13. Lider Samoobrony dzwonił do żony, która była w ich wspólnym domu w Zielnowie. Irena Lepper zeznała, że mąż opowiadał jej o spotkaniu z Tymochowiczem i zapowiedział, że nazajutrz po południu przyjedzie do domu. Umówił się z nią, że w Zielnowie będzie o godz. 15.
eb, fakt
eb, fakt