Natasha Brunson, 8-latka z USA, która spędzała Boże Narodzine w rodzinie zastępczej, otrzymała od opiekującej się nią Sheeby Anderson pluszowego misia. Kiedy dziecko odpakowało zabawkę okazało się, że w pudełku oprócz misia znajdował się... pistolet.
Sheeba Anderson zabawkę otrzymała z jednej z nowojorskich parafii, ponieważ nie stać jej było na zakup prezentów dla wszystkich dzieci (ma kilkoro podopiecznych). Pistolet był prawdziwy, a dziecko - myśląc, że to zabawka - zaczęło się nim bawić (na szczęście miał spiłowaną iglicę). Policja będzie miała problemy z ustaleniem tego, kto umieścił pistolet w paczce - dary trafiają do kościoła anonimowo.
arb, deser.pl
arb, deser.pl