Adam Gierek: mój ojciec spłacał długi

Adam Gierek: mój ojciec spłacał długi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Gierek (fot. JACEK HEROK /Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
- Należy odkłamać historię. Zarzucanie Gierkowi tego, że Polskę doprowadził do bankructwa, jest absolutną nieprawdą. Bankructwo jest wtedy, gdy nie spłaca się długów. A przecież ojciec je spłacał. Regularnie i wraz z odsetkami - przekonuje w rozmowie z Wprost.pl Adam Gierek, eurodeputowany i syn Edwarda Gierka. Pomysł SLD, które chce uczynić rok 2013 "rokiem Gierka" uważa za "zbożny cel".
Amelia Panuszko, Wprost.pl: SLD chce, by patronem roku 2013 był Edward Gierek.
Adam Gierek:  W tym roku przypada setna rocznica urodzin Edwarda Gierka. Okrągła. Myślę, że SLD chodzi o pewne odkłamanie historii. Bo ta historia została dość mocno zakłamana zarówno przez media jak i przez niektórych historyków. Jeżeli to jest celem SLD to myślę, że to cel zbożny.

Jakie to zakłamania? 

Choćby mówienie, że Gierek zadłużył Polskę na wiele pokoleń. Nie może być tak, że dziś dzieci w szkołach na historii uczą się tylko tego jednego zdania o latach 70-tych. Jest to zwykła gra polityczna mniemająca nic wspólnego z rzetelną prawdą.

Ale o tym, że Gierek zadłużył kraj mówią zarówno poważni historycy, jak i ekonomiści.

Zarzucanie Gierkowi tego, że Polskę doprowadził do bankructwa jest absolutną nieprawdą. Bankructwo jest wtedy, gdy nie spłaca się długów. A przecież Gierek je spłacał. Regularnie i wraz z odsetkami. Natomiast ekonomiczna zapaść miała miejsce już za Jaruzelskiego. Gdyby ci wszyscy ludzie nie chcieliby zakłamywać historii to by mówili, że są to długi PRL-u a nie Gierka.  

Generalnie uważam, że historia PRL-u nie jest czarną dziurą jak niektórzy chcą ją widzieć. Był to okres życia i pracy wielu milionów ludzi a „przerwana dekada”, czyli lata 70-te, jest jedną z jaśniejszych kart tej historii.

Oprócz tego, że dzieci uczą się, że Gierek zadłużył Polskę to również uczą się o wydarzeniach radomskich. Czy w roku Gierka powinniśmy uczcić również te wydarzenia? ("wydarzenia radomskie" to określenie największej akcji protestacyjnej w ramach Czerwca 1976, spacyfikowanych przez jednostki milicji i ZOMO - red.).

Wydarzenia radomskie mają kilka odsłon. Przede wszystkim te wydarzenia i to, kto je wtedy inspirował do dziś dzień nie zostało wyjaśnione. Po drugie - mówienie, że wtedy nastąpiły represje ma tylko wtedy sens, gdy z drugiej strony pokażemy te powybijane szyby i wyszabrowane sklepy na głównej ulicy Radomia. I jeszcze jedno - milicja została wtedy pozbawiona broni na wyraźne żądanie Gierka. Nie chcę lekceważyć wydarzeń radomskich, ale w porównaniu do innych wydarzeń, nawet tych z ostatnich czasów, nie były to najbardziej opresyjne zdarzenia.
Ankieta: Czy rok 2013 powinien zostać ogłoszony "rokiem Gierka"