Rozpoczynająca się w Londynie z inicjatywy brytyjskiej konferencja o reformie administracji palestyńskiej, odbędzie się bez fizycznego udziału samych Palestyńczyków.
Po zamachach bombowych w Tel Awiwie sprzed ponad tygodnia, premier Izraela Ariel Szaron zablokował udział delegacji palestyńskiej w londyńskich spotkaniu, zakazując Palestyńczykom wyjazdu z kraju. Mimo osobistej interwencji brytyjskiej premiera Tony'ego Blaira, zakaz utrzymano w mocy.
Ostatecznie - jak informuje brytyjska sieć BBC - postanowiono, że delegacja palestyńska weźmie telefoniczny udział w spotkaniu, tym samym rzucając wyzwanie izraelskim władzom.
les, pap