20-letnia sprzątaczka podejrzana o uprowadzenie pociągu i doprowadzenie do wypadku (pociąg wypadł z torów i uderzył w budynek) została uwolniona przez szwedzką prokuraturę od zarzutów. Okazuje się, że kobieta uruchomiła pociąg... przez przypadek.
Sprzątaczka miała uruchomić stojący w zajezdni pojazd w czasie sprzątania. Pociąg przejechał ok. półtora kilometra po czym wypadł z torów i uderzył w budynek. W wypadku została ranna jedynie 20-latka - jej życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.
arb, foxnews.com
arb, foxnews.com