Po tym, jak media obiegła informacja o śmierci matki Jarosława Kaczyńskiego, doradca prezydenta Tomasz Nałęcz udzielił wywiadu na łamach "Super Expressu". Dziś w Radiu ZET przeprosił za słowa, które wypowiedział pod adresem pogrążonego w Żałobie prezesa PiS.
W wywiadzie dla tabloidu Nałęcz spekulował, jak śmierć matki wpłynie na Jarosława Kaczyńskiego. Mówił, że nie wykluczone, że "śmierć jeszcze bardziej osamotni Jarosława Kaczyńskiego i że będzie on jeszcze bardziej pełnym bólu odyńcem, jeszcze mocniej szarżującym na różne barykady".
- Niepotrzebnie odpowiedziałem na niepotrzebne pytanie. To nie jest czas, żeby takie pytania zadawać i żeby na nie odpowiadać. Bardzo przepraszam wszystkich, których ta wypowiedź dotknęła - powiedział.
eb, Radio ZET
- Niepotrzebnie odpowiedziałem na niepotrzebne pytanie. To nie jest czas, żeby takie pytania zadawać i żeby na nie odpowiadać. Bardzo przepraszam wszystkich, których ta wypowiedź dotknęła - powiedział.
eb, Radio ZET