- Jesteśmy zbulwersowani, ja jestem w szoku, nie wiedziałem o tej decyzji, dowiedziałem się o niej z mediów, Wanda mnie o niej nie poinformowała. W klubie pojawił się niestety wniosek o wycofanie rekomendacji dla Wandy Nowickiej do pełnienia funkcji wicemarszałka Sejmu - powiedział na antenie TVP1 Janusz Palikot.
Jak podaje "Super Express" marszałek Sejmu Ewa Kopacz dostanie 45 tysięcy złotych nagrody, a wicemarszałkowie po 40 tysięcy. Łączna suma nagród dla prezydium Izby to prawie 250 tysięcy złotych. Nagrody dostali: Ewa Kopacz (PO), Cezary Grabarczyk (PO), Marek Kuchciński (PiS), Wanda Nowicka (Ruch Palikota), Eugeniusz Grzeszczak (PSL) i Jerzy Wenderlich (SLD).
- Wandy niestety nie było, jest w Brukseli, ale dzisiaj wraca do kraju. Sytuacja jest bardzo poważna, niczego nie wykluczam. Poinformowałem ją sms-em, że to był błąd - zaznaczył Palikot.
Palikot podkreślił, że decyzja o przyznaniu premii jest wbrew linii Ruchu Palikota. - Jesteśmy za likwidacją Senatu, ograniczeniem liczby posłów, za kadencyjnością funkcji, to program Ruchu Palikota. W dobie kryzysu, gdy wzrasta bezrobocie tego typu decyzja jest wbrew całej linii Ruchu Palikota. Nawet poseł Biedroń, który prywatnie jest przyjacielem Wandy Nowickiej wczoraj w bardzo radykalnych słowach wypowiadał się na ten temat - ujawnił szef Ruchu Palikota.
ja, TVP Info
- Wandy niestety nie było, jest w Brukseli, ale dzisiaj wraca do kraju. Sytuacja jest bardzo poważna, niczego nie wykluczam. Poinformowałem ją sms-em, że to był błąd - zaznaczył Palikot.
Palikot podkreślił, że decyzja o przyznaniu premii jest wbrew linii Ruchu Palikota. - Jesteśmy za likwidacją Senatu, ograniczeniem liczby posłów, za kadencyjnością funkcji, to program Ruchu Palikota. W dobie kryzysu, gdy wzrasta bezrobocie tego typu decyzja jest wbrew całej linii Ruchu Palikota. Nawet poseł Biedroń, który prywatnie jest przyjacielem Wandy Nowickiej wczoraj w bardzo radykalnych słowach wypowiadał się na ten temat - ujawnił szef Ruchu Palikota.
ja, TVP Info