Francois Hollande, prezydent Francji odwiedził Mali, gdzie od stycznia francuscy żołnierze posiadający mandat ONZ pomagają lokalnemu rządowi w walce z islamistami kontrolującymi północną część kraju. Hollande przyjechał do Timbuktu - miasta, które udało się odbić dzięki działaniom francuskich wojsk.
Hollande po oficjalnym powitaniu przez władze Mali dostał... wielbłąda - w ten sposób w regionie pokazuje się przyjazne i pokojowe intencje. Z pełniącym obowiązki prezydenta Mali Dioncoundym Traoré Hollande zwiedził meczet i bibliotekę w Timbuktu (w tej ostatniej znajdują się średniowieczne manuskrypty, których część spalili wycofujący się islamiści.
arb, Polskie Radio
arb, Polskie Radio