Obecnie w postępowaniu upadłościowym firmy w pierwszej kolejności (zaraz po spłaceniu długu wierzycielom zabezpieczonym rzeczowo - najczęściej bankom) pozyskuje się środki na pokrycie zaległości podatkowych i składek do ZUS-u. Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin proponuje, by skończyć z tymi przywilejami państwowych podmiotów. O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
- Z punktu widzenia wierzycieli prywatnych takie rozwiązanie byłoby korzystne i zdecydowanie zwiększyłoby szanse na chociażby częściowe zaspokojenie należności w procesie upadłościowym - przyznaje Tomasz Boduszek, prezes spółki Pragma Inkaso zajmującej się windykacją długów przedsiębiorstw. Natomiast Jacek Wiśniewski, ekonomista banku Raiffeisen i członek Rady Gospodarczej przy premierze ostrzega, że projekt Gowina oznacza obniżenie ściągalności podatków i mniejsze wpływy do budżetu.