4 lutego w miejscowości Asker doszło do wypadku. Osuwająca się ziemia uwięziła dwóch mężczyzn. 26-latkowi z Polski nie udało się wydostać. Zginął - podaje Wirtualna Polska.
Dwóch mężczyzn wykonywało prace ziemne przy użyciu koparki, kiedy doszło do wypadku. - Mający dziesięć metrów długości i dwa metry głębokości wykop zawalił się - poinformował Marlow Grandalen z komisariatu policji w Asker.
Mokra i ciężka ziemia przysypała i unieruchomiła 26-letniego Polaka. Ciało mężczyzny udało się wydobyć z zawaliska po około 15 minutach. Jednak akcja reanimacyjna nie powiodła się. 26-latek zmarł.
Przyczyny wypadku ma zbadać Norweska Inspekcja Pracy.
ja, Wirtualna Polska
Mokra i ciężka ziemia przysypała i unieruchomiła 26-letniego Polaka. Ciało mężczyzny udało się wydobyć z zawaliska po około 15 minutach. Jednak akcja reanimacyjna nie powiodła się. 26-latek zmarł.
Przyczyny wypadku ma zbadać Norweska Inspekcja Pracy.
ja, Wirtualna Polska