"Nasz Dziennik" podaje, że premier Donald Tusk szykuje na stanowisko szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ministra spraw wewnętrznych Jacka Cichockiego.
O tym, że dojdzie do roszad w Radzie Ministrów premier Donald Tusk mówił 14 lutego.
W ocenie "Naszego Dziennika" nie będzie to głęboka rekonstrukcja rządu, a jedynie kosmetyczne zmiany. Tomasz Arabski, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów opuszcza stanowisko, by zostać ambasadorem. Tusk szuka też następcy Krzysztofa Bondaryka, który opuszcza stanowisko szefa ABW.
- Cichocki to osoba zaufana Tuska. Sprawdził się jako koordynator służb specjalnych w poprzednim rządzie. Teraz premierowi ktoś taki na czele ABW jest potrzebny. A przecież dla nikogo nie jest tajemnicą, że Tusk dawno stracił zaufanie do Bondaryka, czego szczytowym punktem była afera Amber Gold - mówił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" polityk PO.
ja, "Nasz Dziennik"
W ocenie "Naszego Dziennika" nie będzie to głęboka rekonstrukcja rządu, a jedynie kosmetyczne zmiany. Tomasz Arabski, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów opuszcza stanowisko, by zostać ambasadorem. Tusk szuka też następcy Krzysztofa Bondaryka, który opuszcza stanowisko szefa ABW.
- Cichocki to osoba zaufana Tuska. Sprawdził się jako koordynator służb specjalnych w poprzednim rządzie. Teraz premierowi ktoś taki na czele ABW jest potrzebny. A przecież dla nikogo nie jest tajemnicą, że Tusk dawno stracił zaufanie do Bondaryka, czego szczytowym punktem była afera Amber Gold - mówił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" polityk PO.
ja, "Nasz Dziennik"