Donald Tusk konsultował zmiany w rządzie z szefem PSL Januszem Piechocińskim - oświadczył były minister rolnictwa Marek Sawicki.
Premier Donald Tusk powiedział, że minister finansów Jacek Rostowski ma zostać wicepremierem, a na stanowisku szefa MSW Jacka Cichockiego zastąpi Bartłomiej Sienkiewicz. Cichocki ma zostać szefem KPRM i przewodniczącym Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Marek Sawicki z PSL zapewnił, że szef PSL Janusz Piechociński znał decyzje kadrowe od tygodnia i że były one z nim konsultowane. - To oznacza tyle, że premier Donald Tusk wraca do początku funkcjonowania koalicji PO-PSL, kiedy było dwóch wicepremierów - jeden z PSL, jeden z PO - mówił Sawicki.
Odnosząc się do wskazania Jacka Rostowskiego jako kandydata na wicepremiera Sawicki ocenił, że minister finansów do tej pory miał władzę wicepremiera. - W mojej ocenie, jeśli chodzi o zakres kompetencji i poziom władzy ministra Rostowskiego nic się nie zmienia - stwierdził Sawicki.
Jak mówił, zmiany w rządzie to efekt "propozycji dla ministra Tomasza Arabskiego" - szefa KPRM, który (jak wynika z nieoficjalnych informacji) ma zostać ambasadorem w Hiszpanii. - To pociągnęło za sobą pewien łańcuszek, przy okazji uhonorowany został minister Rostowski - skomentował były szef resortu rolnictwa.
zew, TVN24
Marek Sawicki z PSL zapewnił, że szef PSL Janusz Piechociński znał decyzje kadrowe od tygodnia i że były one z nim konsultowane. - To oznacza tyle, że premier Donald Tusk wraca do początku funkcjonowania koalicji PO-PSL, kiedy było dwóch wicepremierów - jeden z PSL, jeden z PO - mówił Sawicki.
Odnosząc się do wskazania Jacka Rostowskiego jako kandydata na wicepremiera Sawicki ocenił, że minister finansów do tej pory miał władzę wicepremiera. - W mojej ocenie, jeśli chodzi o zakres kompetencji i poziom władzy ministra Rostowskiego nic się nie zmienia - stwierdził Sawicki.
Jak mówił, zmiany w rządzie to efekt "propozycji dla ministra Tomasza Arabskiego" - szefa KPRM, który (jak wynika z nieoficjalnych informacji) ma zostać ambasadorem w Hiszpanii. - To pociągnęło za sobą pewien łańcuszek, przy okazji uhonorowany został minister Rostowski - skomentował były szef resortu rolnictwa.
zew, TVN24