Głos Rosji, współpracujące z polską rozgłośnią Radio Hobby, zniechęca Polaków do wydobywania gazu z łupków - twierdzi "Gazeta Wyborcza".
Głos Rosji to rządowa rozgłośnia radiowa działająca od 1929 r. Nadaje też audycje po polsku i ma serwis internetowy. Audycje stacji są transmitowane także przez Radio Hobby, nadające z Legionowa niedaleko Warszawy.
W lutym radio Głos Rosji wyemitowało audycję, w której stwierdzono, że "gorączka łupkowa okazała się blefem" - pisze "GW". W programie wystąpił dyrektor centrum inżynieryjno-innowacyjnego Geologazkonsalt Walerij Nienachow, który opowiadał, że tam, gdzie w USA wydobywa się gaz z łupków po zbliżeniu płonącej zapałki do kranu woda wybucha, a krowy, które piły wodę ze studni artezyjskich padły. "Głos Rosji" informował też, że wydobycie gazu łupkowego w Europie spowoduje nieodwracalne straty dla środowiska, a i tak państwa będą musiały korzystać z gazu z Rosji.
Według "GW", powołującej się na Krajowy Rejestr Sądowy, mniejszościowym udziałowcem spółki prowadzącej Radio Hobby jest Artur Zawisza, polityk związany z Ruchem Narodowym. Zawisza powiedział "GW", że wpis w KRS jest nieaktualny, a on sprzedał udziały w spółce dwa lata temu.
W lutym radio Głos Rosji wyemitowało audycję, w której stwierdzono, że "gorączka łupkowa okazała się blefem" - pisze "GW". W programie wystąpił dyrektor centrum inżynieryjno-innowacyjnego Geologazkonsalt Walerij Nienachow, który opowiadał, że tam, gdzie w USA wydobywa się gaz z łupków po zbliżeniu płonącej zapałki do kranu woda wybucha, a krowy, które piły wodę ze studni artezyjskich padły. "Głos Rosji" informował też, że wydobycie gazu łupkowego w Europie spowoduje nieodwracalne straty dla środowiska, a i tak państwa będą musiały korzystać z gazu z Rosji.
Według "GW", powołującej się na Krajowy Rejestr Sądowy, mniejszościowym udziałowcem spółki prowadzącej Radio Hobby jest Artur Zawisza, polityk związany z Ruchem Narodowym. Zawisza powiedział "GW", że wpis w KRS jest nieaktualny, a on sprzedał udziały w spółce dwa lata temu.