Spiskowcy, którzy chcieli oderwać miasto Jekaterynburg od Rosji trafią do więzienia. Grupa pod przywództwem schizofrenika planowała serię zamachów i atak na siedziby regionalnych władz, co miało zmusić Kreml do oddania im władzy nad Jekaterynburgiem - podaje tvn24.pl powołując się na informacje Ria Novosti.
Mężczyźni usłyszeli 26 lutego wyroki. Dwóch członków grupy skazano na 4,5 roku więzienia, siedmiu pozostałych otrzymało wyroki więzienia w zawieszeniu.
Spiskowcy mieli planować serię skoordynowanych zamachów na miejscowych polityków i urzędników, oraz wysadzenie linii energetycznych, tak aby pozbawić miasta prądu i wywołać panikę.
Przywódca grupy Aleksander Jermakow, u którego zdiagnozowano schizofrenię, z powodu choroby nie trafi do więzienia.
ja, tvn24.pl, Ria Novosti
Spiskowcy mieli planować serię skoordynowanych zamachów na miejscowych polityków i urzędników, oraz wysadzenie linii energetycznych, tak aby pozbawić miasta prądu i wywołać panikę.
Przywódca grupy Aleksander Jermakow, u którego zdiagnozowano schizofrenię, z powodu choroby nie trafi do więzienia.
ja, tvn24.pl, Ria Novosti