Premier Donald Tusk wybrał Bartłomieja Sienkiewicza jako nowego ministra spraw wewnętrznych, ponieważ "paranoicznie boi się służb" - napisała dla wp.pl socjolog prof. Jadwiga Staniszkis.
Zdaniem Jadwigi Staniszkis, szef PO i rządu Donald Tusk został wciśnięty między skrzydła sceny politycznej. Z jednej strony ulokował się Instytut Myśli Państwowej (tworzą go m.in. Stefan Niesiołowski, Roman Giertych, Michał Kamiński, Kazimierz Marcinkiewicz oraz Leszek Moczulski), z drugiej znajduje się "pseudolewicowa inicjatywa pragmatyka" Aleksandra Kwaśniewskiego i "nihilisty" Janusza Palikota
O byłym prezydencie Jadwiga Staniszkis napisała, że nadzieje na jego karierę w UE są przedwczesne. "To on pochopnie wciągnął Polskę w bezsensowną i tragiczną wojnę w Iraku, nie mówiąc już o (domniemanych) więzieniach CIA. Unia nie wybaczyła podobnego błędu (premierowi Wielkiej Brytanii Tony'emu - red.) Blairowi - a ten jest o niebo lepszy niż Kwaśniewski" - napisała dla wp.pl prof. Staniszkis.
Według socjolog, wciśnięty pomiędzy te dwa skrzydła Donald Tusk "na razie stara się demonstrować »przywództwo« łamiąc charaktery", "jak kiedyś sam doświadczył w toku »nocnej zmiany« i obalenia premiera Olszewskiego".
Jadwiga Staniszkis napisała też, że Tusk "zatrudnił Bartłomieja Sienkiewicza" (został on mianowany ministrem spraw wewnętrznych - red.) "bo paranoicznie obawia się służb". Według prof. Staniszkis, służby mieszkają w polskiej polityce "i to za rządów PO niebezpiecznie wzrosło".
zew, wp.pl
O byłym prezydencie Jadwiga Staniszkis napisała, że nadzieje na jego karierę w UE są przedwczesne. "To on pochopnie wciągnął Polskę w bezsensowną i tragiczną wojnę w Iraku, nie mówiąc już o (domniemanych) więzieniach CIA. Unia nie wybaczyła podobnego błędu (premierowi Wielkiej Brytanii Tony'emu - red.) Blairowi - a ten jest o niebo lepszy niż Kwaśniewski" - napisała dla wp.pl prof. Staniszkis.
Według socjolog, wciśnięty pomiędzy te dwa skrzydła Donald Tusk "na razie stara się demonstrować »przywództwo« łamiąc charaktery", "jak kiedyś sam doświadczył w toku »nocnej zmiany« i obalenia premiera Olszewskiego".
Jadwiga Staniszkis napisała też, że Tusk "zatrudnił Bartłomieja Sienkiewicza" (został on mianowany ministrem spraw wewnętrznych - red.) "bo paranoicznie obawia się służb". Według prof. Staniszkis, służby mieszkają w polskiej polityce "i to za rządów PO niebezpiecznie wzrosło".
zew, wp.pl