- Nie ma większej hańby dla państwa jakiegokolwiek, a zwłaszcza demokratycznego, jeżeli t państwo nie jest w stanie zapewnić właściwego leczenia dla własnych dzieci, jeżeli dzieci są odpędzane ze szpitala z tłumaczeniem że nie ma łóżek – powiedział na antenie TVN24 Leszek Miller, odnosząc się do sprawy śmierci 2,5-latki z Łodzi.
2,5-letnia Dominika zmarła 27 lutego w łódzkim szpitalu. Dziewczynka w szpitali znalazła się w stanie krytycznym. Wcześniej jej matka próbowała wezwać pogotowie, jednak lekarz, zgodnie z jej słowami uznał, że jest to niepotrzebne. W nawiązaniu do tej sytuacji Jurek Owsiak wraz z żoną wystosowali list otwarty, w którym postawili pod znakiem zapytania dalszą pomoc Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dla oddziałów dziecięcych w kraju.
Bezpośrednio minister [Bartosz Arłukowicz – red.] nie odpowiada za to zdarzenie, ale jest tzw. odpowiedzialność polityczna. Wielu ministrów składa dymisje za o wiele mniej ciężkie gatunkowo sprawy. Uważam ze powinien złożyć dymisję, tych spraw jest za dużo. Co jeszcze musi się zdarzyć, żeby słowa Jerzego Owsiaka zabrzmiały groźniej. Co takiego powinno się wydarzyć? – pytał szef SLD.
Zgodziła się z nim Beata Kempa, która dodała, że "zawodzą egzaminy z etyki lekarskiej", a dodatkowe cięcie etatów w pogotowiu doprowadza do sytuacji, w których częściej "dochodzi do tragedii". - Nie można nie ponosić odpowiedzialności za bezkarność i bierność - dodała, sugerując, że osoby bezpośrednio związane z sytuacją, w której nie wysłano karetki do chorej 2,5-letniej Dominiki, powinny zostać zwolnione z pracy.
W podobnym tonie wypowiadał się Andrzej Duda z PiS. W jego opinii minister Arłukowicz musi przeprowadzić „reformę służby zdrowia skierowanej w stronę pacjentów”. - Arłukowicz od czasu, gdy został ministrem, nic z tym nie zrobił - dodał poseł.
TVN24.pl, ml
Bezpośrednio minister [Bartosz Arłukowicz – red.] nie odpowiada za to zdarzenie, ale jest tzw. odpowiedzialność polityczna. Wielu ministrów składa dymisje za o wiele mniej ciężkie gatunkowo sprawy. Uważam ze powinien złożyć dymisję, tych spraw jest za dużo. Co jeszcze musi się zdarzyć, żeby słowa Jerzego Owsiaka zabrzmiały groźniej. Co takiego powinno się wydarzyć? – pytał szef SLD.
Zgodziła się z nim Beata Kempa, która dodała, że "zawodzą egzaminy z etyki lekarskiej", a dodatkowe cięcie etatów w pogotowiu doprowadza do sytuacji, w których częściej "dochodzi do tragedii". - Nie można nie ponosić odpowiedzialności za bezkarność i bierność - dodała, sugerując, że osoby bezpośrednio związane z sytuacją, w której nie wysłano karetki do chorej 2,5-letniej Dominiki, powinny zostać zwolnione z pracy.
W podobnym tonie wypowiadał się Andrzej Duda z PiS. W jego opinii minister Arłukowicz musi przeprowadzić „reformę służby zdrowia skierowanej w stronę pacjentów”. - Arłukowicz od czasu, gdy został ministrem, nic z tym nie zrobił - dodał poseł.
TVN24.pl, ml